Dobre wiadomości dla wszystkich fanów głośnej „Opowieści podręcznej". Drugi sezon głośnej produkcji platformy Hulu już w kwietniu 2018 roku! Opowieść podręcznej. 2 sezon serialuSerial „Opowieść podręcznej" powstał na kanwie głośnej powieści Margaret Atwood, kanadyjskiej autorki, od lat typowanej do literackiej Nagrody Nobla. To niezwykle bolesna i niestety zaskakująco aktualna wizja alternatywnego świata, w którym zwerbowane wcześniej kobiety zostały zdegradowane do roli matek i służących mężczyzn. Akcja rozgrywa się w fikcyjnym państwie utworzonym przez radykalną organizację religijną na terenie USA. To historia o poniżaniu człowieka, o odbieraniu mu najważniejszego – właśnie człowieczeństwa. O tym, jak radykalne interpretacje religii degradują sezon „Opowieści podręcznej" zdobył w sumie osiem statuetek Emmy. Nagrodzono aktorki Elisabeth Moss i Ann Dowd oraz scenarzystę Bruce'a Millera i reżysera Reeda Morano. Gwiazdami serialu poza Elisabeth Moss i Josephem Fiennesem są Alexis Bledel, Yvonne Strahovski, Max Minghella i Amanda Polsce pierwszy sezon można było oglądać na platformie Showmax. Podobnie będzie pewnie przy drugim. Premiera drugiego sezonu „Opowieści podręcznej" już w kwietniu 2018 roku. Druga seria będzie liczyła trzynaście odcinków.Kiedy premiera 2. sezonu „Opowieści podręcznej”? „Opowieść podręcznej 2” trafi na ekrany wiosną. Platforma Hulu zaprezentuje drugą odsłonę swojej oryginalnej produkcji już 25 kwietnia 2018. Sezon będzie liczył 13 odcinków. W Polsce serial można oglądać na platformie Showmax.
W czwartek zakończył się drugi sezon tego antyutopijnego hitu. Od tamtego czasu ostatni odcinek zatrzymał się w mojej głowie i co rusz zmusza mnie do refleksji. Mam ogromnie mieszane uczucia na temat jego ostatnich scen, bo z jednej strony był to epizod bardzo dynamiczny, ale z drugiej ciśnie się na język „ileż można”! Uwaga na spoilery. Przed Wami Opowieść podręcznej – recenzja. Początki wyjątkowo obiecująceFantastyczne retrospekcjeJest nadzieja na lepszy świat?Siła kobietWielki zawódI frustracjaNiedosytOpowieść podręcznej – recenzja – podsumowanie Początki wyjątkowo obiecujące Drugi sezon zaczął się bardzo obiecująco. Pierwsze odcinki można było oglądać z zapartym tchem i z wielką nadzieją obserwować ucieczkę June z Gileadu. Czujemy wielki zawód, gdy w brutalny sposób się jej to nie udaje. I wracamy do szarej rzeczywistości. Źródło zdjęcia: POPSUGAR Widzimy Amerykę, a raczej właśnie Republikę Gileadzką w niedalekiej przyszłości. Spotykamy skrajnych religijnych fanatyków i nacjonalistów. Ludzi, których obecna rzeczywistość odmieniła o 180 stopni. Przypomnijmy – to świat, w którym chorobą cywilizacyjną jest niepłodność. Oczywiście obarcza się nią kobiety, podczas gdy w trakcie trwania serialu dowiadujemy się o pokątnych badaniach, z których wynika, że to niekoniecznie one są za tę sytuację odpowiedzialne. I mamy podręczne. Kobiety zmuszane do współżycia z wysoko postawionymi mężczyznami. I są one gwałcone co miesiąc, aż do momentu, w którym zachodzą w ciążę. Wtedy ich życie odmienia się znacznie – zaczynają być dobrze traktowane, bo w końcu noszą pod sercem wielki skarb. I w takim stanie zastajemy June (Elisabeth Moss), czy też Fredę, bo podręczne przybierają imiona „swoich panów”. Jest na gigancie, próbuje uciec. Pomaga jej w tym Nick (Max Minghella), biologiczny ojciec jej dziecka, o czym wiemy z pierwszego sezonu. Fantastyczne retrospekcje I to właśnie pierwsze odcinki brną błyskawicznie, przepełnione są akcją, cały czas coś się dzieje. Niestety to wszystko znika i akcja spektakularnie zwalnia. Od tego momentu największą zaletą serialu są retrospekcje, których w poprzednim sezonie nie otrzymaliśmy tak wiele. Te zasługują na uznanie, bo to właśnie dzięki nim zaczynamy rozumieć historię poszczególnych bohaterów i sposób ich działania. Źródło zdjęcia: Hulu Dostajemy duży fragment o tym, jak wyglądało życie „przed Gileadem” Sereny (doskonała w tej roli Yvonne Strahovski) i Freda (Joseph Fiennes). Widzimy, że jest on taką trochę ślamazarą, którą żona pcha do działania, to ona początkowo nosi spodnie w tym związku. To dzięki niej Fred osiąga sukces. Widzimy, że jest to kobieta z ambicjami. Łatwiej nam potem zrozumieć, jak bardzo w jej życiu brakowało tylko jednego elementu – dziecka. I przeraża to, jak bardzo jest w stanie godzić się na obecną sytuację i zabrać sobie człowieczeństwo. W kolejnych odcinkach widzimy, jak Fred się zmienia i zamiast być kochającym poddanym mężem, staje się oprawcą, dla którego najważniejsza jest władza. A może naprawdę wierzy, że nowy świat jest dobry. Źródło zdjęcia: Dzięki retrospekcji poznajemy też lepiej Emily (Alexis Bledel). Widzimy jej synka i żonę i życie „przed erą Gileadu” – jest wykładowcą na uczelni, wysoko wyedukowaną kobietą. W drugim sezonie spotykamy ją w kolonii karnej, do której trafia po przewinieniach z pierwszego sezonu. Opiekuje się tam swoimi wspólniczkami niedoli. W późniejszych odcinkach trafia jako podręczna do przełomowego człowieka – komendanta Lawrence’a – osoby odpowiedzialnej za cały ten bałagan. Człowieka, który utworzył obecną rzeczywistość. Od razu wydaje się być facetem, którego przeraziło to, co zrobił i chce nieco naprawić świat. Wie, że Emily jest lesbijką i dlatego nie chce z nią uprawiać seksu. Łamie też chyba wszystkie zasady, między innymi u niego w domu wciąż słychać głośną muzykę. Finalnie – ratuje życie Emily, zamiast oddać ją na pożarcie strażnikom. Jest nadzieja na lepszy świat? Źródło zdjęcia: Daily Express To właśnie on jest kluczową postacią w tym serialu, nadającą mu jednocześnie nieco optymizmu i wiary, że ten zły, brutalny świat da się jeszcze jakoś naprawić. Kluczową, mimo że praktycznie epizodyczną – pojawił się tylko w kilku fragmentach. Szczerze liczę na rozwinięcie jego wątku w kolejnym, trzecim sezonie. Siła kobiet Drugi sezon Opowieści podręcznej to głównie trzy kobiety – June, Emily i Serena. Ta ostatnia wyjątkowo dużo ucierpiała, mimo że jest przecież żoną ważnego komendanta. Najbardziej brutalna w swych konsekwencjach scena czytania – kto nie miał dreszczy? Wcześniej, gdy komendant był w szpitalu – ich wspólna z June współpraca na temat „reformowania” obecnego świata. Serena ma przecież możliwość ucieczki z tego koszmaru, podczas dyplomatycznej wizyty w Kanadzie. A mimo to tego nie robi. To wszystko doskonale się uzupełniało. A to, że finalnie June nazwała córkę tak, jak zrobiła to Serena (mimo że wcześniej nadała jej inne imię)? To gest bardzo dużej sympatii. Z jednej strony się nienawidzą, a z drugiej – wzajemnie się szanują. Wielki zawód Źródło zdjęcia: Vulture Ale potem dochodzimy do ostatniego odcinka. Odcinka, w którym pokładamy największe nadzieje. Obserwujemy kolejną szansę June na wolność. I to razem ze swoją córką. Widzimy już trzeci raz w tym sezonie próbę ucieczki. Widzimy, jak bardzo zorganizowane są Marty, jak z rąk jednej do drugiej June trafia w miejsce, które może odmienić jej życie na zawsze. I w momencie, kiedy myślimy, że teraz już musi się udać, ta oddaje swoje dziecko Emily i zostaje. I frustracja I to właśnie powoduje ogromne wkurzenie. I frustrację. Na usta cisną się niecenzuralne słowa. I pytanie – Dlaczego? Dlaczego nie wsiadła do tego samochodu i nie uciekła! Oczywiście scenarzyści argumentują to tym, że nie jest w stanie uciec bez swojego pierwszego dziecka. Ale dla mnie zdecydowanie nie jest to wystarczający argument! Przecież widząc, jak dobrze zorganizowane jest „podziemie Mart”, ratunek Hannah nie mógłby być tak trudny zza kanadyjskiej granicy, gdzie czeka na nią jej mąż i przyjaciółka. Innych powodów na to, by zostać – nie ma! I to nawet dla samych losów serialu – przecież trzeci sezon mógł opowiadać o walce z Gileadem. To po prostu nie jest logiczne. Niedosyt A tak? Zostajemy z ogromnym niedosytem i kolejną nieudaną ucieczką. I niezbyt poważną sceną wkładania na głowę kaptura, niczym Superman peleryny. Od razu na usta ciśnie się tytułowe „kiedy powiem sobie dość”, bo jak będą wyglądały losy June? Znów będzie Fredą i wróci do Waterfordów? To przecież już trzykrotnie odgrzewany kotlet. Czy widzowie będą mieć na tyle cierpliwości i nadal będą chcieli to oglądać? Opowieść podręcznej – recenzja – podsumowanie To, co ujmowało w tym serialu, to doskonała gra aktorska i to odnalezienie się poszczególnych aktorów w tak brutalnych i tak złych rolach. I wiele rewelacyjnych scen zmuszających do refleksji. Showmax miał też kilka fantastycznych akcji reklamowych związanych z serialem – z brutalnością słowa czy z brakiem dla niego wolności. Wszystko to sprawia, że na pewno obejrzę trzeci sezon, ale jeśli znów będzie się tam powtarzał wątek za wątkiem, to kolejny po prostu już nie będzie miał sensu.Zaakcentowano jego gigantyczną rolę w toczącym się globalnym dyskursie. Dzięki rozgłosowi, przesłanie płynące z Opowieści podręcznej dotarło do większej liczby odbiorców, spełniając rolę artystycznego ostrzeżenia przeciw tendencjom obecnym we współczesnym świecie. Drugi sezon podąża dalej tą drogą. W październiku Stopklatka TV zaprosi widzów do obejrzenia 2. sezonu „Opowieści podręcznej”, który będzie jeszcze bardziej emocjonujący i szokujący niż poprzedni. Premierowy odcinek już w środę, 9 października o 22: czym jest serial „Opowieść podręcznej”? „Opowieść podręcznej” to jeden z najgłośniejszych seriali ostatniej dekady. Przedstawia on futurystyczny obraz piekła kobiet. Akcja dzieje się w niedalekiej przyszłości w Gileadzie, totalitarnym państwie położonym na terenie Stanów Zjednoczonych. W nękanym przez klęski żywiołowe i znikomą liczbę urodzeń kraju władzę sprawują fundamentaliści, którzy traktują kobiety jako własność stanu. Nieliczne płodne jednostki tworzą kastę Podręcznych – kobiet ubezwłasnowolnionych w celu ponownego zaludnienia zniszczonego emocje i podwójny mrok W drugim sezonie czekają nas jeszcze mocniejszych wrażenia niż dotychczas. Jednym z głównych wątków będzie ciąża Offred oraz jej walka o to, by uchronić jej nowo narodzone dziecko z dystopijnego horroru. Twórcy serialu odsłonią także więcej szczegółów związanych z Gileadem i tym, jak powstał. Zostanie również rozwinięty wątek niezbyt często poruszany w pierwszym sezonie – Kolonii – miejsca zsyłek nieposłusznych i bezpłodnych kobiet. „Opowieść podręcznej” – serial doceniony na całym świecie „Opowieść podręcznej” została doceniona kilkunastoma nagrodami, Złotym Globem za Najlepszy serial dramatyczny, a także nagrodą Emmy w tej samej kategorii i wieloma innymi, równie prestiżowymi nagrodami. Kiedy można obejrzeć 2. Sezon „Opowieści podręcznej”? Oglądaj „Opowieść podręcznej” w Stopklatce TV, od 9 października, w środy o 22:00.
Serwis Hulu zaprezentował ostateczny zwiastun 2. sezonu „Opowieść podręcznej”. Co spotka bohaterki w nadchodzących odcinkach? „Opowieść podręcznej” oparta na powieści Margaret Atwood już niebawem powróci na mały ekran. Obsypany nagrodami pierwszy sezon bardzo wysoko ustawił poprzeczkę przed kolejnymi odsłonami serialu. Na szczęście, pierwszy pełny zwiastun nowych odcinków, podobnie jak zaprezentowane już wcześniej teasery „Opowieść podręcznej 2”, utwierdza w przekonaniu, że twórcy po raz kolejny stanęli na wysokości zadania.„Opowieść podręcznej 2” – pełny zwiastunW pełnym zwiastunie 2. sezonu, który pojawił się 28 marca 2018, a więc niecały miesiąc przed premierą, po raz pierwszy otrzymujemy wgląd w wydarzenia, które zostaną przedstawione w nowych odcinkach. Podczas gdy June będzie walczyć o swoją wolność, państwo Waterford znajdą się w niewygodnym położeniu jako przedstawiciele rasy panów z Gilead, którzy pozwolili zbiec swojej podręcznej. Trailer ukazuje także trudny los kobiet zesłanych do Kolonii, wśród których znalazły się Emily i Janine; porusza wątek Moiry i męża June będących uchodźcami w Kanadzie oraz po raz pierwszy prezentuje nową postać graną przez Marisę Tomei. Całość okraszona jest zachwycającymi zdjęciami Colina Watkinsona, co dodatkowo podnosi wartość serialu. „Opowieść podręcznej 2” – kiedy premiera?Premiera 2. sezonu została zapowiedziana przez platformę Hulu na 25 kwietnia 2018. „Opowieść podręcznej 2” ma liczyć 13 odcinków. W Polsce serial ponownie udostępni platforma Showmax - równocześnie z premierą w USA. Oznacza to, że w związku z różnicami w czasie, pierwszy epizod zobaczymy 26 kwietnia 2018.
.